Strony

czwartek, 27 lutego 2014

Requiem dla Grzesia

Odszedłeś w porze powrotu
A może wróciłeś w drzwi
Które dopiero co otwarłeś
A może przebiegłeś zbyt szybko
Do tych wrót następnych
Zbyt szybko dla nas
Zbyt szybko dla siebie ?
Tęsknota
Do miejsc znajomych
Do chwil nieprzeżytych
Będziesz trwał w zachwycie, czy powrócisz
Podmuchem wiatru marszczącym rzekę
W ciszy letniego popołudnia

4 komentarze:

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Czy mogę zapytać, kim był Grześ?

Stanisław Kucharzyk pisze...

Grzesiek był moim kolegą, który zginął tragicznie w marcu 20 lat temu.

Piotr Czerwiński - www.karpacko.pl pisze...

Parafrazując Szymborską, nasi zmarli żyją tak długo, jak długo o nich pamiętamy

Stanisław Kucharzyk pisze...

Myślę, że będę go pamiętał do końca swojego żywota. Chyba, że demencja mózg wyżre.