Strony

niedziela, 5 stycznia 2020

Lasy i pastwiska w królewszczyznach starostwa przemyskiego w wieku XVI

Premislia celebris russiae civitas - źródło: Polona
Liesne wkupi. Iz zyemia Przemiska ma wiela wszi polnich, lyaszow nie maiączich, przetoz szą niektóre myasteczka y wszi ziemiańskie, wkupuiącze szię w lyaszi królewskie, tak w lyasz, ktori zowa Makową, nyedalieko Przemislia lezączi,
yako y w lyasz Radochon, ku klyuczowi Mediczkiemu naliezączi, także y w lyaszi ku Moscziskam naliezącze wkupuie sie nyemało wszi; s ktorich myasteczek y wszi dawaią pewni poczeth owsza y kurów na zamek Przemiski, a niektorzi do Mediki, niektorzi do Mosczisk oddawayą, które sie wpiszą ordine ut sequitur:
Naprzód za wrąb z liaszu Makowa dawaią s tich wszi do Przemisłia: s przedmiesczia Przemiskiego - owsza klod czternasczie, kur dwadziesczia y oszmioro; Darowicze — owsza klod siedm, kur czternasczie; Kupiaticze — owsza klod piecz, kur dziesięczioro ; Młodowicze owsza klod oszm, kur sescznasczie; Kłokowicze owsza klod sescz, kur dwanasczie; Syrokoziniecz pana Boratinskiego у Krasnopolskiego czesczi owsza klod dwanasczie. Summa s tego lyaszu czini owsza klod pięczdziesiąth у dwie, każda valor. gr. dwadziesczia i oszm, kur oszmdziesziąth, kazdi valor. gr. ieden: tho wszithko uczini zlotich pięczdziesiąth i ieden y gr. sescz
...
Zerі y paschę w liesziech y na płoninach, tak swyni, yako y owiecz: w starostwie Przemiskiem yest lyaszow wielkich doszicz, tak na górach, nad rzekami Szanem, Wyarem oboiem y Strwiazem, y nad ynszemi rzekami y pothokami, w ktorich pospolite drzewo, buk a yedlina, acz y na dolinach naydzie rozmaitego drzewa nyemało. Thakze tez ssą y płonini gołe na niektorich miesczach, na ktorich bywa pasza dobra dlia owiecz, a w równinach około Mediki y około Mosczisk, tak nad rzeką Szanem u Medyki, yako y nad ynszemy rzekamy, Wysznią y Siolką, y nad ynszemi rzekamy y potokamy w rozmaytich myesczach, w ktorich acz yest drzewa doszicz varii generis, a wssakosz ossobliwie dembyni nawięczei. W tich liesiech przerzeczonich, gdi szię zeri zrodzą (yakoz rzadko bi ktorego roku chibicz myały, bo yesliz na górach suchi rok pochibi, thedi na dolinach zrodzi, a w mokri zaszię rok pospoliczie na górach okwicziey szię rodzi), na które zeri wkupuią szię lyudzie z rozmaitich wszi, tak s królewskich, yako у z ynszich panów, exceptis uillis intermontanis, super fluviis: Strwyąsz, Wyar et ceteris sitis, które ustawicznie w kazdem roku wyeprze y barani dawayą za the paszą, alye z ynszich wszi, które ssą w równinach, yako s Thorkow, s Buczowa, y ze wszi, które strzegą equiream regiam, dawaią zerowe owsem, a z niektorich wszi dawaią po gr. pultora od świnie, z niektorich tes wszi dawaią wieprza dwudziestego, yakoz w nynieiszem roku s Czerniawi zlotieh sescz, z Malnowa zlotich czteri, z Malnowskiey Woliey zlotieh czteri, s Szarnow zlotieh piecz, s Sokoliey zlotieh trzi y gr. pięcz, s Tytowey Woliey zlotieh trzi, z Lyaskow zlotieh pultrzeczia; z Mediczkich lyaszow pospoliczie pozitek zerowi, yako pan Orlik dothknął w inuentarzu swoym y lyudzie thosz prziznawali, czini zlotieh czterdziesczi; y z ynszich wszi królewskich dostało szie tak pieniedzi yako y owsza po czesczi; także tez y z niektorich wszi ziemiańskich wkupuią szie na przerzeczone zeri, tak w równinach, yako y na górach. Z owczarni także, tak lieczie na płonyni niektore, yako y zimie na yemiole wkupuią szię wielie ludzi, dawaiącz od tego pieniądzie zwikłem obiczaiem, a lieczie barany; czo wszithko tak zerowe, yako y paszne od owiecz może na kazdi rok myernie saczowacz na zlotieh stho.

Źródło: Lustracje dóbr królewskich w latach 1564-1565

8 komentarzy:

Anonimowy pisze...

"Zerі y paschę w liesziech y na płoninach, tak swyni, yako y owiecz…"

Czyli wypasano świnie w lasach ze względu na duże zasoby bukwi i żołędzi? A może nawet owe świnie były puszczane.... samopas i funkcjonowały w stanie cokolwiek... "cwierćdzikim"?
Są miejsca w Hiszpanii (lasy dębu korkowego) gdzie tego typu praktyki utrzymują się reliktowo do dnia dzisiejszego.

"...a w równinach około Mediki y około Mosczisk, tak nad rzeką Szanem u Medyki, yako y nad ynszemy rzekamy, Wysznią y Siolką, y nad ynszemi rzekamy…"


Siołka, Siolka, Sioleczka - a gdzie jest ta rzeczka??? Ciekawe, iż toponomastycznie to prawie "Soła" - jak na Żywieczczyźnie?


Pozdrawiam,


Artur Ziaja

Stanisław Kucharzyk pisze...

Owszem użyteczność lasu w Karpatach przez długi okres od średniowiecza, aż po XIX wiek była oceniana pod kątem możliwości wyżywienia świń, owiec lub bydła. Np. zapis dotyczący Markuszowej Za świnie i wieprze alias wegnanki [wegnanice, czyli zwierzęta wyganiane na wypas do lasu] wypasane na żołędziach i na buczynie kmiecie mają po połowie płacić gajowe, każdy swojemu dziedzicowi.
Co do tej Siolki/Siołki niestety poległem :-(

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Tajemnica wyjaśniona, a już myślałam, że coś źle sobie odczytywałam, tłumaczyłam:-)
W treści jest wymieniana rzeka Wisznia, więc może ta tajemnicza Siołka to po prostu rzeka Szkło???? w końcu płyną nie tak daleko od siebie, ale jaki, i czy w ogóle jest jakiś źródłosłów, trudno stwierdzić; to tylko moje przypuszczenia:-) pozdrawiam serdecznie.

Anonimowy pisze...

"Tajemnica wyjaśniona, a już myślałam, że coś źle sobie odczytywałam, tłumaczyłam:-)"

Jednakże zastanawiające jest, iż taka kopalnia faktów na temat jak Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i Innych Krajów Słowiańskich nie wskazuje na jakąkolwiek inną, alternatywną nazwę. Co więcej, wśród licznych dopływów Szkła wymienianych w tym dziele - brak jest Siolki/Siołki czy tez podobnie brzmiącego hydronimu.
http://dir.icm.edu.pl/pl/Slownik_geograficzny/Tom_XI/921

Pozdrawiam,


Artur Ziaja

Beskidnick pisze...

Można też zaryzykować pomysł że owa Siołka była kiedyś znaczniejszą rzeką niż jest dziś i stąd problem z identyfikacją - szukamy rzeki, a może być potoczek albo zgoła strużka.

A całość materiału rewelacyjna - kopalnia wiedzy!

Stanisław Kucharzyk pisze...

Marii z tym wyjaśnieniem tajemnicy chodziło raczej o sformułowanie "Zerі y paschę" (Żery i pasze). Co do tej Sołki to może chodzi o "Sołotwinę", która w dolnym biegu zmienia nazwę na Buchta, albo Sołotwę (dopływ Lubaczówki) klik>

Stanisław Kucharzyk pisze...

Generalnie okropnie dużo jest na tematy historyczne jak się zacznie szukać - nawet skany ksiąg lustracyjnych - trochę późniejszych niż te cytowane klik>

Anonimowy pisze...

"Co do tej Sołki to może chodzi o "Sołotwinę", która w dolnym biegu zmienia nazwę na Buchta..." i wpada do Wiaru w Cykowie tuż przy granicy z Polską, pod Złotą Górą. To bardzo interesujący trop. Przy czym jest też opcja, iż Sołotwina do dopływ Buchty.


Pozdrawiam,


AZ