Strony

poniedziałek, 24 października 2011

Step kwietny w Rybotyczach

W Internecie i w niektórych publikacjach poświęconych terenowi Pogórza Przemyskiego odnajdujemy informację o projektowanym rezerwacie pod nazwą "Step kwietny w Rybotyczach" względnie "Nad Makową". Rezerwat o powierzchni około 70 ha miałby chronić ciepłolubne rośliny i ich zbiorowiska oraz południowe gatunki owadów, występujące na skarpach doliny Wiaru między Rybotyczami a Makową (względnie Huwnikami). Niektóre portale turystyczne podają nawet lokalizację tego miejsca wskazując teren akurat zalesiony. Gdzie więc szukać tego projektowanego rezewatu? Trudno o pewną lokalizację. Z wielkim prawdopodobieństwem można stwierdzić, że pomysłodawcom chodziło między innymi (70 ha to wszak spory obszar) o skarpę nad drogą z Huwnik do Rybotycz.
Skarpa przydrożna przed Rybotyczami (od strony wschodniej) 
Skarpa przed Rybotyczami na przedwiośniu - kwitnie miodunka miękkowłosa i pierwiosnka lekarska

Widok ze skarpy na drogę w kierunku Huwnik i Makowej. Lipiec - kwitnie chaber driakiewnik i kłosownica pierzasta
Murawy kserotermiczne zajmują tutaj obszar kilku hektarów, ale płaty tych zbiorowisk ciągną się dalej wzdłuż doliny Wiaru w kierunku Huwnik. I pewnie o ten obszar autorom chodziło. Faktycznie roślin kserotermofilnych jest tu sporo aczkolwiek miejscami trzeba się już przedzierać przez gąszcze tarniny.
Chaber driakiewnik i przytulia właściwa - żadna florystyczna rewelacja, ale ładnie się komponują
Murawa na przełomie lipca i sierpnia dominuje płowa kłosownica pierzasta. Step to czy łąka?

Można zapytać gdzie ten step? Gdzie te falujące łany ostnic kryjące konia z jeźdźcem?
Fragment stepu ostnicowego w Parku Narodowym Podolskie Towtry na Podolu
Cóż tego na Pogórzu Przemyskim raczej nie znajdziemy, chociaż niespodzianki wciąż czekają. Kwietny step łąkowy to polska nazwa zespołu rutewki mniejszej i szałwi łąkowej (Thalictro-Salvietum pratensis), jednego z typów muraw kserotermicznych w Polsce. Tak więc trochę licentia poetica. Aczkolwiek właśnie poetyckiej malowniczości nie brakuje rybotyckim murawom.
Szałwia łąkowa i wiązówka bulwkowa w czerwcowym krajobrazie
Głowienka wielkokwiatowa - wyrośnięty krewniak głowienki pospolitej związana ściśle z murawami ciepłolubnymi
Koniczyna pagórkowa obficie występująca nie tylko na murawach, ale także na suchszych łąkach

Przetacznik ząbkowany majowa piękność na rybotyckiej skarpie 

Jeszcze ciepłolubne bydlę - tygrzyk paskowany. Pająk niegdyś rzadki i z tego względu objęty ochroną gatunkową. Obecnie prawie na każdej zaniedbanej łące można go spotkać. A jeśli nie jego samego to chociaż jego charakterystyczną pajęczynę z zygzakowatym elementem w środkowej części.

Murawa leży w sąsiedztwie (ok. 100 metrów na płd.-wsch.) starego żydowskiego kirkutu odnowionego ostatnio staraniem Mojżesza Rubinfelda, rybotyckiego Żyda ocalonego z Holocaustu.
Tablica pamiątkowa upamiętniająca renowację cmentarza w 2007 roku
Postawione na nowo macewy
Krzak róży przy starej macewie. Czyżby świadek dawnej pamięci o bliskich?
I ślady pamięci obecnej - kamyki na wierzchu macew zamiast zniczy.

3 komentarze:

Unknown pisze...

bardzo dobrze zachowany cmentarz żydowski to obecnie rzadkosć

Anonimowy pisze...

ten cmentarz to nie w Makowej?

Stanisław Kucharzyk pisze...

To są Rybotycze od strony wschodniej (taka jest i była przynależność administracyjne tej działki z cmentarzem). W Makowej nie ma cmentarza żydowskiego. Jest cmentarz ewangelicki klik i greckokatolicki klik.