Strony

wtorek, 12 stycznia 2016

Nominacja na odkrycie przyrodnicze 2016 roku

Za największe odkrycie przyrodnicze 2016 roku ogłaszam....
Odnalezienie stanowiska języcznika zwyczajnego  Phyllitis scolopendrium na planecie Takodana w lesie tuż za pałacem tysiącletniej przemytniczki Maz Kanata (tu fanfary)
źródło: http://www.gloucestercitizen.co.uk/Star-Wars-Force-Gloucestershire/story-28376724-detail/story.html

Języcznik jest widoczny na stopklatce w lewym dolnym rogu :-) Ale żeby go dobrze oznaczyć trzeba wybrać się na film Przebudzenie mocy  (Star Wars: The Force Awakens).


Paproć znalazła się w filmie dlatego, że scena była kręcona w Anglii w sławnym lesie zwanym Puzzlewood albo Forest of Dean (Las w parowie). Fragment tego lasu z wielkimi złomami skalnymi jest dość gęsto porośnięty języcznikiem. Lokacji szukać trzeba w zachodniej części hrabstwa Gloucestershire (poniżej link do mapy - "Gdzie znaleźć?")
Podobno częstym gościem był tutaj J.R.R. Tolkien, a ten niesamowity las był dla niego pierwowzorem Fangornu. Niektórzy podejrzewają również J. K. Rowling o inspirację  Puzzlewood przy kreowaniu wizji "Zakazanego lasu". Forest of Dean tworzył już scenerię dla takich filmów i seriali jak np: „Merlin”, „Arthur”, „Doctor Who”. Od grudnia 2015 będzie również znany maniakom Gwiezdnych Wojen, do których i ja się zaliczam :-)
źródło: https://www.flickr.com/photos/shipcreak/3899471671/
Więcej na stronie BBC (klik)
A to już nasz bieszczadzki Puzzlewood  czyli jaworzyna górska. Niemniej fotogeniczna ;-)

5 komentarzy:

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

Ale masz oko i ... nie podejrzewałam, że eksplorujesz Takodana, myślałam, że tylko, tu u nas, tak bardzo przyziemnie:-) pozdrawiam serdecznie.

makroman pisze...

:-DDDDD
świetne!
Choć sam wielkim miłośnikiem Gwiezdnej sagi jestem od dziesięcioleci to akurat na ten szczegół uwagi nie zwróciłem. O ulubionym lesie Tolkiena czytałem, ale nie przypuszczałem że jest tożsamy z lasem na planecie Takodana.

Stanisław Kucharzyk pisze...

Mario - Skywalker (w sensie sky-niebo, walker-wędrowiec) ze mnie żaden. Raczej ze wzrokiem wbitym w ziemię stąpam :-) Ale raz na czas warto w niebo popatrzeć :-)

Stanisław Kucharzyk pisze...

Też tego nie wiedziałem, ale tak mnie to dręczyło, że trochę podążyłem temat i znalazłem gdzie ta lokacja. Wychodzi na to, że to jedyny kawałek lepsiejszego lasu w GB skoro wszystkie filmy wymagające leśnych scen tam kręcą. Chociaż mi najbardziej zapadała ta leśna scena pościgu na skuterach repulsorowych między sekwojami na Endorze czyli w Kalifornii :-)

makroman pisze...

Na wysp[ach ostatni kawałek lasu to chyba jeszcze w XVIII w. wycięli, więc tam faktycznie leśna posucha, mogli by przyjeżdżać do nas, ale infrastruktura pewnie im nie odpowiada (a może boją się że pobłądzą? ;-) )

A pościg na Endorze - robi wrażenie - w czasie kiedy powstawał były to jakieś ekstremalne prędkości - oko nie nadążało, teraz to już chyba takiego wrażenia by nie zrobił, bo kręci się szybsze pościgi.

Mnie zastanawia gdzie kręcili kilka scen z "rycerza króla Artura" - bo tam stosunkowo ładna ale jeszcze dość młoda buczyna była.