Ochthebius (s.str.) caudatus FRIVALDSZKY, 1883 wg Jäch i in. 2019 3 - samiec, 4 - samica, skala po prawej stronie fotografii to 0,5 mm |
Natknąłem się niedawno na artykuł o odkryciu nowego wodnego chrząszcza z rodziny Hydraenidae. Jest to grupa bardzo małych chrząszczy wodnych, występująca na całym świecie. Owady te mają około 0,8 do 3,3 mm długości. Imago przechowują powietrze na spodzie ciała, a także pod pokrywami, co pozwala im poruszać się pod wodą, chociaż nie potrafią aktywnie pływać. Opisano do tej pory około 1300 gatunków w 42 rodzajach. Artykuł na podstawie weryfikacji DNA ponownie opisuje żyjący w wodach słonych gatunek Ochthebius caudatus wyróżniony w XIX wieku. Co ciekawe tego halofilnego chrząszcza opisano z karpackich solanek w Rumunii, na Węgrzech i w naszej Tyrawie Solnej. Polskiej części odkrycia dokonał entomolog Dariusz Twardy.
Siedlisko Ochthebius caudatus - słonawe bagnisko w Tyrawie Solnej |
Cztery lata temu odwiedziłem najbliższe rezerwaty chroniące roślinność solniskową na Słowacji (Slavkovské slanisko i Kopčianske slanisko) aby zapoznać się z przynajmniej niektórymi halofitami.
Babka nadmorska Plantago maritima subsp. salsa i przetacznik kłosowy Veronica spicata |
Liczyłem też po cichu, że być może również gdzieś przy śródkarpackich solankach znajdzie się przynajmniej jakiś jeden gatunek rośliny obligatoryjnie słonolubnej.
Słonolubna bylica Artemisia santonicum subsp. patens |
Dotychczas mimo poszukiwań i oglądu kilkunastu znanych wypływów mniej lub bardziej słonej wody, taksonu takiego nie odnalazłem (przynajmniej nie z grupy halofitów obligatoryjnych).
Turzyca nibylisia Carex cuprina z solniska w Tyrawie Solnej - fakultatywny halofit |
Źródło "Tyrawa" też planowane do objęcia ochroną jako pomnik przyrody |
W strefie przybrzeżnej konduktometr pokazał nawet 125,2 g/dm³ |
Drugie ocembrowane źródło „Warzelnia” objęto ochroną w 2014 roku jako pomnik przyrody nieożywionej ma nieco niższą mineralizację wynoszącą 53,4 g/dm³ przy pH 6,5; temperaturze 10,1°C i Eh 259 mV.
Pomnik przyrody nieożywionej - źródło solankowe „Warzelnia" w Tyrawie Solnej |
Słony Potok w Tyrawie Solnej |
W Słonym Potoku woda ledwie półsłodka 1,192 g/dm³ |
Generalnie tak specyficzne habitaty jak solniska należy traktować jak "wyspy środowiskowe" otoczone "morzem" odmiennych siedlisk.
Kolejne słone źródło w dolinie Słonego Potoku |
Do wyjaśnienia składu gatunkowego podobnych wysp przydatna jest tzw biogeografia wysp wg McArthura i Wilsona. Klasyczne modele po uwspółcześnieniu w oparciu o pojęcia metapopulacji i doboru grupowego warunkują liczbę gatunków wyspy od:
-jej wielkości,
-odległości od podobnych siedlisk, z których mogą docierać gatunki (obszary źródłowe),
-bioróżnorodności obszarów źródłowych,
-wewnętrznego zróżnicowaniem zasobów i typów siedlisk na "wyspie".
W skrócie ubóstwo halobiontów w tyrawskich solankach mimo odpowiedniego zasolenia, wynika z tego, że są zbyt małe i bardzo oddalone od płatów analogicznych siedlisk, które mogłyby być źródłem diaspor. Tym bardziej cenne i zaskakujące jest odkrycie Ochthebius caudatus w Tyrawie Solnej. Dlaczego akurat owad, a nie roślina? Być może bardziej mobilne (bo w końcu latające) chrząszcze łatwiej przemieszczają się między "słonymi wyspami" niż rośliny lub jest to kwestia przypadku. Nie wiem też na ile Ochthebius caudatus jest obligatoryjnym halobiontem i czy może korzystać z wód niezasolonych.
Cerkiew św. Jana Chrzciciela w Tyrawie Solnej |
8 komentarzy:
"Dlaczego więc przy obu źródłach czy też nad brzegami „Słonego potoku” w Tyrawie Solnej nie występują obficie ciekawe słonorośla"?
W tym wypadku wiedząc o istnieniu solanek w Tyrawie Solnej poszukuje Pan obligatoryjnych słonorośli, trafiając - nota bene - tylko na fakultatywne. A czy zdarzyła się Panu sytuacja a rebours? Że poprzez natknięcie się przypadkowe na słonorośla - trafił Pan na trop występowania solanek w terenie? W końcu istnieje pojęcie roślin wskaźnikowych - do których najpewniej halofity się zaliczają?
Pozdrawiam,
Artur Ziaja
Nie zdarzyło się abym w ten sposób solanki wykrywał. Pojęcie roślin wskaźnikowych sugeruje pewną precyzję i możliwość realnego wykorzystania w celu określania konkretnych parametrów siedliska np. Ekologiczne liczby wskaźnikowe roślin naczyniowych Polski . W istocie sprawa jest dość złożona - trzeba badać najczęściej cały zespół roślin, aby o siedlisku coś więcej powiedzieć. Oczywiście bywają kwestie ewidentne np. teraz patrząc na wiosenny krajobraz gór czy pogórza wśród użytków zielonych z daleko widzimy żółte plamy czy smugi kaczeńców i wiemy, że tam jest mokro (bagienko, młaka lub strumyk). Ale ten wskaźnik tak czytelnie działa tylko przez jakiś fenologiczny moment. Pewnie niektóre słonoroślowe zbiorowiska występujące na dużych powierzchniach dałoby się tak identyfikować, ale nie te nasze maleńkie "oczka".
"Tym bardziej cenne i zaskakujące jest odkrycie Ochthebius caudatus w Tyrawie Solnej. Dlaczego akurat owad, a nie roślina? Być może bardziej mobilne (bo w końcu latające) chrząszcze łatwiej przemieszczają się między "słonymi wyspami" niż rośliny lub jest to kwestia przypadku."
Ciekawym czy w przypadku tego owada, określonej roli w jego translokacji na północną stronę Karpat nie odegrało ocieplanie się klimatu (globalne ocieplenie)? Nie zapoznałem się jeszcze z podlinkowanym artykułem - ale z tego co Pan pisze wynika, iż wcześniej był on licznie notowany w Rumunii (w tym przypadku polecam wizytę w Ocna Sibiului w pobliżu Sibiu - gdzie jest kilkanaście ekstremalnie słonych jezior - zasolenie rzędu 30 % - w których można sobie popływać jak w M. Martwym) i na Węgrzech - a dopiero niedawno potwierdzono jego obecność w Tyrawie Solnej.
Pozdrawiam,
AZ
Być może coś w tym jest z tym przesuwaniem się zasięgu na północ. Wiele gatunków owadów tak teraz reaguje
Chciało by się, aby te stanowiska były dostępne turystycznie, ale wraz z opisem, pochodzenia tej soli, całej historii geologicznej tych terenów, ale także tej historii już związanej z ludźmi.
Macieju - To stanowisko w Tyrawie Solnej jest dość ładnie udostępnione (ścieżka i wiata). Szkoda tyko, że tablica informacyjna ogranicza się wyłącznie do pradziejowego okresu wydobywania soli. No i właściwie do tej pory nie ma żadnego oznaczenia tej ścieżki w terenie. Ścieżka jest odkrzaczona i obkoszona. ale trafi tam tylko ten co zna miejsce. Chyba sam dodam jakąś mapkę u siebie na blogu. Na razie słabo jest to promowane. Takie info na lokalnych stronach https://esanok.pl/2023/przy-warzelni-powstaje-atrakcyjne-miejsce-wypoczynku-foto-00e2mp.html. Pytanie tylko co będzie jak skończy się okres trwałości projektu?
Gdyby jeszcze ktoś pomyślał i zrobił trasę - pentelkę zahaczając jeszcze o stary cmentarz w Tyrawie to byłaby naprawdę ciekawa spacerowa ścieżka o długości około 1,5 km od parkingu. Z dwoma historycznymi punktami i wiatą
A zapomniałem jeszcze, że przy tej potencjalnej ścieżce są ruiny dwóch bunkrów z Linii Mołotowa
Prześlij komentarz