Strony

poniedziałek, 3 listopada 2025

Tyszkowscy - po śladach myśliwskiej legendy

Obszar dawnego folwarku Tyszkowskich w Huwnikach
O rodzie Tyszkowskich pisałem na tym blogu w 2020 roku korzystając z niezbyt pochlebnego opisu  z pamiętnika Jana Porembalskiego "Wspomnienia z birczańskiego". Rodzina Tyszkowskich oraz inne podprzemyskie rody zyskały ostatnio nową sławę dzięki powieściom autorstwa Magdy Skubisz zapoczątkowanych tomem Aptekarka (2022). Dotychczas czterotomowy cykl, stanowi interesujący przykład współczesnej prozy łączącej elementy realizmu Galicji z lat 1854-1855 z ezoteryczno-zielarskimi wątkami oraz feministyczną, ahistorycznie nowoczesną wrażliwością. Mieszanka ta choć ryzykowna, nie jest pozbawiona walorów poznawczych i groteskowego miejscami humoru. Autorka korzystając z autentycznych nazwisk, miejsc i faktów, tworzy nową legendę Pogórza Przemyskiego budując klasyczny romansowy trójkąt - heroina w osobie zielarki Katji i dwóch konkurentów Józef (ok. 1827-1882) i Antoni Tyszkowscy (1825-1895). Powieściowy Józef to postać niemal idealna – przystojny, bosko umięśniony, prawy, spokojny i rozważny, lojalny wobec osób bliskich, romantyczny obserwator przyrody. Jego brat Antoni to typ początkowo odrażający, nadużywający jadła i trunków namiętny myśliwy, dręczący chłopów chutliwy awanturnik. Zielarka Katja inspirowana dwiema realnymi postaciami, jawi się jednak nie tyle jako rekonstrukcja historyczna, ile jako alegoryczna figura kobiecej mądrości i niezależności – outsiderka kontrastująca z patriarchalnym światem XIX wieku.
Jak powieściowe opisy  głównych bohaterów mają się do historycznych realiów,  dowiemy się pewnie dzięki pracy p. Janusza Dedio - regionalisty badającego historię rodziny Tyszkowskich (patrz publikacja pt. "Rodzina Tyszkowskich. Zapomniana historia" i kolejne tomy).

czwartek, 23 października 2025

Makowa Kolonia w 1908 roku

Widok na stary cmentarz ewangelicki w Makowej

O Makowej na tym blogu pisałem już kilka razy klik>. Tym razem trochę nowych materiałów o społeczności niemieckiej z Makowej w tym archiwalne zdjęcia oraz tłumaczenie artykułu „Makowa. (Wauderversammlung.)” z Deutsches Volksblatt für Galizien z 22 maja 1908 roku.

piątek, 15 sierpnia 2025

O dziewięśćsetletniej lipie na Chełmie

Kapliczka z Chełmu w 1989 i 2025 roku

Franciszek Kotula lubił po wielokroć wracać w odwiedzane wcześniej miejsca, aby sprawdzić koncepcje, które „w międzyczasie” wpadły mu do głowy. Tak i mi zdarzyła się okazja, aby nawiedzić z bieszczadzkimi towarzyszami legendarną Górę Chełm nad Jaszczurową, którą po raz pierwszy dotknąłem stopą 1989 roku.

niedziela, 13 lipca 2025

Słone źródła w dolinie Osławy i Osławicy

Prełuki w dolinie Osławy to miejscowość w Bieszczadach Zachodnich, gdzie od wieków znane było słone źródło. Według danych gromadzonych przez Austriaków w 1848 roku miało być silne i wydajne (Bestand keine saline soll reiche Soole haben)

sobota, 14 czerwca 2025

Błędny czy błądzący kamień w rezerwacie Mójka

Ścieżka przyrodnicza w jedlinie w rezerwacie "Mójka"

W książce Franciszka Kotuli "Po Rzeszowskim Podgórzu błądząc: reportaż historyczny" wyczytałem niegdyś: Było to w czasach hitlerowskiej okupacji. Po polskiej ziemi plątali się ludzie gorsi od diabłów, nieporównanie gorsi od biesów. Ci ostatni stali się na końcu bohaterami romantycznych opowieści, tamtych do dziś się przeklina. Biesi w porównaniu z tamtymi byli raczej aniołami. Okupacyjni diabli czasami natrafiali na „kamienie" jak przysłowiowe kosy; ale to już tylko w przenośnia.