Strony

niedziela, 22 grudnia 2013

***


Twórca tak wielki z miłości do dzieła
Dziełem się staje by je uratować
Z miłości ogranicza własną wszechobecność
Z miłości wszechmocny bezsilnym się staje
Z miłości tak wielkiej, że każdemu inaczej
Ta tajemnica się jawi
Białym opłatkiem w pomarszczonych palcach
Gwiazdą na ciemnym nieboskłonie
Uśmiechem matki w wieczór wigilijny
Płomykiem świecy grzejącym serca
Zapachem jodły w świąteczny poranek
Drobnym ukłuciem wyschłego sumienia

2 komentarze:

Maria z Pogórza Przemyskiego pisze...

... drobnym ukłuciem wyschłego sumienia ... umiesz ubrać w słowa to, co nienazwane w nas ...
Spokojnych Świąt, Krzyśku, dla Ciebie i rodziny, pozdrawiam serdecznie.

Stanisław Kucharzyk pisze...

Tysięczne dzięki :-) Niech tajemnica Bożego wcielenia stanie się dla Ciebie i Twoich bliskich niegasnącym przez cały rok płomykiem pokoju i radości