tag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post1602462108589524417..comments2024-01-10T11:50:02.613+01:00Comments on Na Pogórzu...: O bieszczadzkich bukach, duńskich beczkach i syberyjskim maśleStanisław Kucharzykhttp://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-38590307437941471622021-11-30T07:57:13.468+01:002021-11-30T07:57:13.468+01:00Appendix -
Już po zakończeniu tekstu trafiłem na ...Appendix - <br />Już po zakończeniu tekstu trafiłem na duńskie źródło prezentujące kwestie relacji między Duńczykami a Syberią. Pojawiają się tam dwa nazwiska udziałowców spółki Rinir - Th. W. Jacoby i Holger Noack, którzy na potrzeby handlu masłem założyli spółkę Dansk sibirisk Eksportselskab. Nie znam duńskiego, ale dzięki tłumaczowi Google: krótki ale ciekawy dodatek:<br />Jeszcze przed 1900 r. powstały w Danii, które zajmowały się handlem, eksportem i importem na Syberię i Rosję, głównie jednak z myślą o handlu masłem syberyjskim. Były to Companies Det Siberiske Kompagni (dyrektor Hjerl-Hansen), Dansk Siberisk Eksportselskab (dyrektorzy Th. W. Jacoby i Holger Noack) oraz Smøreksportfirmaet Th. Lund & Petersen (właściciel Grosserer Groes Petersen), który później dla części swojej działalności przeniósł się do Russian-Asian Co. Te trzy firmy i ich liderzy byli duńskimi pionierami na Syberii. Założyli biura handlowe z duńskim kierownictwem i duńskimi urzędnikami w prawie wszystkich, większych miastach zachodniej Syberii, a dzięki corocznym wizytom kontrolnym szefów firm zintensyfikowano i rozszerzono działalność. Biznes maślarski tych firm prowadzony był w taki sposób, że biura na Syberii skupowały masło na wolnym rynku, wysyłały je do portu zachodnio-rosyjskiego, zazwyczaj do Windawy, gdzie dostępne były chłodnie, a stamtąd eksportowały do pozostałych portów Europy. Obok handlu z masłem, który oczywiście przez lata bardzo się rozwinął firmy duńskie prowadziły- import i eksport wszystkich innych możliwych artykułów na dużą skalę. <br />W pierwszych latach I wojny światowej interesy toczyły się dość spokojnie; ale od jesieni 1915 r. handel masłem został całkowicie wstrzymany. Rosyjski rząd zmonopolizował handel masłem i scedował na jedno a później dwa stowarzyszenia konsumentów, które otrzymały wyłączne prawo do kupowania masła syberyjskiego. Masło mogło być wtedy sprzedawane tylko w granicach Rosji, a nie eksportowane. We wrześniu 1915 duńskie firmy musiały zaprzestać handlu masłem. Nie mogły eksportować, nie mogły nawet przez swoje oddziały kupować masła i sprzedawać go w samej Rosji. Stanęły więc w obliczu sytuacji, w której musiały zamknąć swoje sklepy.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-64423613608162069862021-11-29T20:02:11.646+01:002021-11-29T20:02:11.646+01:00Dziękuję za miłe odwiedziny i wskazany artykuł. Ar...Dziękuję za miłe odwiedziny i wskazany artykuł. Artykuł Stanisława Pawłowskiego z 1926 roku jest mi znany. Pisze on o lesie kilkanaście lat temu wyciętym i nieodnowionym i że kolejka nie próżnowała (więc trudno powiedzieć czy w trakcie jego wycieczki była czynna). Kolejne informacje przynoszą relacje Kuczery z 1931 (wycieczka na Halicz z Tarnawy niestety nie przez Bukowiec) i przewodnik Gąsiorowskiego z 1933, który opisuje szlak niebieski na Halicz wzdłuż starego nieużywanego toru kolejki leśnej. Gąsiorowski wspomina o leśniczówce p. Goldreicha (być może na Potaszni, bo na WIGówce nie widzę gdzie indziej oznaczenia gajówki) gdzie można zanocować. Na Wigówce na Potaszni jest oznaczony tylko ten jeden budynek, tak jakby zakładu maszynowego przygotowania drewna opałowego już nie było.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-52835741181682396062021-11-29T19:20:42.949+01:002021-11-29T19:20:42.949+01:00Stanisławie! Gratuluję artykułu. Tu jeszcze trochę...Stanisławie! Gratuluję artykułu. Tu jeszcze trochę informacji z późniejszego okresu: http://ziemia.pttk.pl/Ziemia/Ziemia_NR_17_1926.pdf<br />Pozdrawiam<br />Wojciech Wesołkin Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02641702191922388145noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-69461423193307834372021-11-26T08:18:33.939+01:002021-11-26T08:18:33.939+01:00Władze stały (i stoją) po stronie bardziej zamożny...Władze stały (i stoją) po stronie bardziej zamożnych, w tym przypadku interwencja chłopów u starosty w Turce skończyła się wyrzuceniem ich z urzędu.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-57714934037393779672021-11-26T08:16:46.216+01:002021-11-26T08:16:46.216+01:00Dziękuję za słowa zachętyDziękuję za słowa zachętyStanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-44799246715361640042021-11-25T20:53:53.745+01:002021-11-25T20:53:53.745+01:00Stasiu, dziękuję i gratuluję. Ożywa, dzięki Tobie,...Stasiu, dziękuję i gratuluję. Ożywa, dzięki Tobie, górny San sprzed lat.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/05559778527232313528noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-54626635582590601232021-11-25T15:06:00.682+01:002021-11-25T15:06:00.682+01:00Jak zwykle ciekawy i świetnie udokumentowany mater...Jak zwykle ciekawy i świetnie udokumentowany materiał. <br />Tak na marginesie muszę zauważyć, w kontekście tej drogi wywozu drzew z lasu, że władze bardzo chętnie wydawały prawa pozwalające na krzywdę maluczkich w imię jakiegoś (załóżmy hipotetycznie) większego dobra. Beskidnickhttps://www.blogger.com/profile/16828185261308231257noreply@blogger.com