tag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post2635618930561815451..comments2024-01-10T11:50:02.613+01:00Comments on Na Pogórzu...: Machowa albo o potrzebie bohaterówStanisław Kucharzykhttp://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comBlogger43125tag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-84844366642684280392017-12-20T09:21:36.038+01:002017-12-20T09:21:36.038+01:00Ładnie napisane. Pozdrowienia. Ładnie napisane. Pozdrowienia. Beskidnickhttps://www.blogger.com/profile/16828185261308231257noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-17522811957206297902017-12-20T08:35:35.133+01:002017-12-20T08:35:35.133+01:00Jeśli ktoś nie chce strzelać do niewinnych ludzi t...Jeśli ktoś nie chce strzelać do niewinnych ludzi to jest bohaterem.Czy próbuje udawać,ze zacięla sie broń,czy unika walki czy nawet oddala sie od linii frontu.Otto Schimek wyrażnie wskazuje w listach o motywacjii religijnej.Kochał bardziej Boga aniżeli grzech.Dokonywał wyboru między dobrem i złem.Piękna postać godna nasladowania na dzisiejsze czasy kiedy trzeba dokonywac wyboru np między praca w niedziele a odpoczynkiem i jej uświęceniem.Między uznaniem zycia a aborcją itp.Poszedł drogą dobrze ukształtowanego na modlitwie sumienia.blogerhttps://www.blogger.com/profile/11878417206569549495noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-6649067851675692602015-06-16T08:41:32.907+02:002015-06-16T08:41:32.907+02:00To praktycznie wiele wyjaśnia - dziękuję za kolejn...To praktycznie wiele wyjaśnia - dziękuję za kolejne wskażówkiStanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-38412262386662713412015-06-16T08:08:05.828+02:002015-06-16T08:08:05.828+02:00Okoliczności śmierci Chrapkiewiczów znajdują się w...Okoliczności śmierci Chrapkiewiczów znajdują się w książce "Pozyskać "Dobrego". Wywiad PRL wobec Franciszka Chrapkiewicza i jego rodziny" której współautorem jest przywołany tutaj Piotr Szopa. Warto zapoznać się także z jego nową książką "W imieniu Rzeczypospolitej... Wymiar sprawiedliwości Polskiego Państwa Podziemnego na terenie Podokręgu AK Rzeszów" bo tam zaznacza, że po opublikowaniu książki o Chrapkiewiczu otrzymał z prywatnego archiwum dokument w którym inspektor Ciepliński scedował ostateczną decyzję o likwidacji na komendanta strzyżowskiej placówki AK czyli Konieczkowskiego. Stąd pewnie później ten zamęt informacyjny spowodowany właśnie przez Konieczkowskiego i całkowicie niesłuszne mieszanie w tę sprawę "Żmii".Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-90688605859827070302015-05-13T08:14:30.579+02:002015-05-13T08:14:30.579+02:00Polecam lekturę artykułu Piotra Szopy z piątkowych...Polecam lekturę artykułu Piotra Szopy z piątkowych Super Nowości. Druga część ukazała się wczoraj t.j. 12 maj. Za kilka dni, artykół powinien ukazać się na stronie<br /><br />http://supernowosci24.pl/wyrok-zostanie-wykonany-natychmiast-cz-i/Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-81801583280502155372015-05-12T21:02:38.989+02:002015-05-12T21:02:38.989+02:00Nie chciałbym poprzez moją wypowiedź niczego suger...Nie chciałbym poprzez moją wypowiedź niczego sugerować. Sprawa śmierci Chrabkiewiczów jest dosyć delikatną. Z jednej strony żołnierze którzy nierzadko ryzykowali własnym życiem, nie czerpiąc z tego żadnych korzyści dla siebie(a wszystko w walce o naszą wspólną niepodległość). Z drugiej zaś, rodzina Chrabkiewiczów w stosunku do której najprawdopodobniej nastąpiła fatalna pomyłka. Być może zapędziłem się zbyt daleko rozwijając tą sprawę w tak oficjalnej dyskusji. Faktem jest na pewno to, iż wojna pozostawia na świecie okropne rzeczy. Najsmutniejszym zaś, że o zasługach i bohaterskich wyczynach zapomina się szybko. Natomiast afery i sprawy uwałczające z łatwością się potęguje.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-644987950536009582015-05-12T19:58:42.968+02:002015-05-12T19:58:42.968+02:00Wreszcie jakiś konkretny głos w dyskusji na temat ...Wreszcie jakiś konkretny głos w dyskusji na temat tej sprawy. Bardzo dziękuję za ten wpis.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-73350650760994205322015-05-12T18:13:18.488+02:002015-05-12T18:13:18.488+02:00Posiadanie maszyny do pisania oraz radia nie było ...Posiadanie maszyny do pisania oraz radia nie było winą wobec ojczyzny. Ale już posiadanie takich sprzętów, o których okupant doskonale wiedział(przypominam że udowodnienie posiadania takich rzeczy zwykłym ludziom, było równoznaczne z obozem lub wyrokiem śmierci), było nie w porządku w stosunku do okupowanego kraju. Tym bardziej że w organizacji podziemia był deficyt na tego typu sprzęt. <br />Istnieje raport o Chrapkiewiczach, w którym zawarta jest treść o ich groźbach(Raport jest napisany przez osobę postronną która prawdopodobnie kontrolowała również działalność całej placówki. Raport ten jest skierowany do „10”-czyli Rzeszów). Ponadto są również wspomnienia człowieka tamtego okresu(nie znalazłem tu jeszcze żadnych sprzeczności z dokumentami). Samo to iż grozili oni, jest w moim mniemaniu wystarczającym dowodem na ich antypolskość(realnych dowodów na ich winę w sprawie śmierci „Słowika” jednak nie znalazłem). <br />Ad.2 Na chwilę obecną nie zapoznałem się jeszcze z materiałami rzeszowskiego IPN.<br />Ad.3 Istnieje raport AK z przeprowadzonych akcji, w którym jest napisane o egzekucji na Chrapkiewiczach(w ramach akcji „Kośby”). Są również wymienione pseudonimy ludzi wykonujących wyrok. Patrząc rzeczowo na tę sprawę, ani „Żmija”, ani nikt z Żarnowej nie mógł wykonywać wyroku w Godowej. Odległość pomiędzy obiema miejscowościami była zbyt mała, aby przeprowadzane były wyroki. Chodzi tu głównie o to, iż mieszkańcy znali się nawzajem i w przypadku niepowodzenia bardzo łatwo mogło by dość do wsypy. <br />W kwestii Gorzelskiego, pełnił on funkcje pisarza w plutonie „Żmii”. Co najmniej jeden człowiek żarnowskiego plutonu, podczas tej akcji był w roli przewodnika dla ludzi z Czudca(na pewno nie był on jednak wykonawcą wyroku). Nie wiem do końca jak to mogło wyglądać. Być może Gorzelski dowiedział się przypadkiem i aby uniknąć wsypy oraz dekonspiracji całej akcji, powiadomił Chrapkiewicza w ostatniej chwili(być może byli szkolnymi kolegami i chciał uchronić przyjaciela od śmierci). W tym temacie pozostają niestety tylko domysły, które w rzeczywistości nie zawsze pokrywają się z prawdą.<br />Ad.4 Nie znam żadnego dokumentu z wyrokiem, co nie znaczy że takiego nie było. To co ocalało i jest dzisiaj dostępne, jest niewielką garstką. Poza tym, taki rozkaz, według instrukcji w nim zawartej, po odczytaniu ulegał zniszczeniu.<br />O ile dobrze pamiętam, w drugiej książce Nowakowskiego są sprzeczności z pierwszą. Poza tym wiem że sami AK-owcy nie byli zbyt zadowoleni z tego co Nowakowski napisał w drugim opracowaniu. Polecam natomiast książkę pana Piotra Szopy(nie ma tu jednak nic o wyroku z Godowej). Nie czytałem jeszcze książki pt. „Pozyskać Dobrego”, tu mogą być zawarte jakieś informacje.<br />Być może małżeństwo Chrapkiewiczów było niewinne, a ich kontakty z Niemcami ograniczały się tylko do garbowanych skór. Być może wyrok był pomyłką. Jednak dostępne materiały są na pewno w jakimś stopniu obciążające(Z racji tego iż nie przeglądałem jeszcze dokumentów rzeszowskiego IPN, moja wypowiedź nie jest w pełni rzetelną. Pan Szopa w programie o Chrapkiewiczu potwierdza wersję garbowanych skór, oraz to że wykonany wyrok był błędem. Na pewno więc znajduje to potwierdzenie w dokumentach.) Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-1069443900706704202015-05-11T23:49:34.814+02:002015-05-11T23:49:34.814+02:00Dziękuję za uwagi. Mam ograniczone zaufanie do zaw...Dziękuję za uwagi. Mam ograniczone zaufanie do zawartości książek pana Romana Konieczkowskiego, o Nowakowskim miałem lepsze zdanie. AK była niewątpliwie prawdziwą armią, dobrze zorganizowaną, ale "wypadki przy pracy" też się na pewno zdarzały. Znane są wcale nierzadkie przypadki że cywilne sądy (nie mówi o stalinowskich) w czasach pokoju skazywały na śmierć niewinnych ludzi. Co do śmierci Chrapkiewiczów to bardzo chciałbym przeczytać jakieś rzetelne opracowanie na ten temat. Praktycznie wszystkie dotychczasowe publikacje nie spełniają wymogów rzetelnej pracy historycznej. Garść faktów, góra opinii i sądów autora i morze gdybania.<br />Jest w tej sprawie wiele niejasności (przynajmniej dla mnie):<br />1. Pisze Pan: "Winą małżeństwa Chrapkiewiczów było posiadanie maszyny do pisania oraz radia, co podczas wojny okupant traktował śmiercią." - ale to nie wina wobec Polski i AK. Czy faktycznie są dowody na to, że donosili okupantom? Zarówno Nowakowski jaki Konieczkowski broni tej rodziny, wizyty Niemców uzasadniając wpadką garbarni i wymuszeniami okupu. Czy są jakieś dowody na to, że Zygmunt Patryn albo ktokolwiek inny zginął przez donos Chrapkiewiczów?<br />2. Cytowany film sugeruje, że syn Chrapkiewiczów znalazł coś w IPN co być może obciąża Konieczkowskiego (mówi coś o tych co udawali przyjaciół a wyszło na to, że są zamieszani w śmierć rodziców). <br />3. Jeśli faktycznie, za wykonanie wyroku jest odpowiedzialna trójka z Czudca - to jak się to ma do ostrzeżenia młodego Chrapkiewicza przez żołnierza z pododdziału Mikulskiego (podobno tuż przed egzekucją)? Pisze o tym nie tylko Konieczkowski. Sam Franciszek Chrapkiewicz o tym wspomina. Skąd żołnierz Żmii wiedziałby o planowanym wyroku jeśli to oddział z Czudca miał wyrok wykonać?<br />4. Czy gdzieś w archiwach AK zachował się wyrok na Chrapkiewiczów czy też tylko ta słynna lista, o której niektórzy wspominają.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-79489853654016059252015-05-11T22:50:13.522+02:002015-05-11T22:50:13.522+02:00Pan Konieczkowski w swoich książkach często wypisy...Pan Konieczkowski w swoich książkach często wypisywał rzeczy które są sprzeczne z dokumentami pozostałymi po AK. Nie polecam też „Akowskich tematów”. Pierwsza książka tego autora jest w miarę rzetelna.<br />Egzekutorem rodziny Chrapkiewiczów nie był Żmija, ani nikt z Żarnowskiego plutonu. Wyrok był w pełni przemyślany. AK to nie była zbieranina gówniarzy z podwórka, tylko świetnie zorganizowane wojsko podziemia. Wyrok wykonała trzyosobowa bojówka z Czudca. Winą małżeństwa Chrapkiewiczów było posiadanie maszyny do pisania oraz radia, co podczas wojny okupant traktował śmiercią. Oni natomiast utrzymywali częste kontakty z funkcjonariuszami żandarmerii niemieckiej Strzyżowa. Ponadto po śmierci Zygmunta Patryna „Słowika”, odgrażali się do ludzi słowami: że nie tylko „Słowik” poszedł, lecz i inni pójdą. Reasumując byli oni szkodnikami sprawy polskiej, a w efekcie z rąk okupanta mogło zginąć więcej ludzi. <br />Żmija faktycznie miał zniszczoną psychikę, ale przez to że w działalność podziemia był zaangażowany całym sercem. Po II Wojnie jak wiemy przyszedł kolejny okupant, tak więc stracił on nadzieję na wszystko o co tak gorliwie walczył. Podczas wojny jednak był wzorowym żołnierzem i nie wykonywał on żadnych działań o których nie wiedzieli jego przełożeni.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-59616836302310560062015-01-19T20:34:27.847+01:002015-01-19T20:34:27.847+01:00Pierwszym głosem na interesujący nas temat to chyb...Pierwszym głosem na interesujący nas temat to chyba był Popiół i diament Andrzejewskiego. Swoją drogą spróbujcie się wcielić w Maćka Chełmickiego - takie sobie RPG http://popioldiament.pl/ <a href="http://popioldiament.pl/" rel="nofollow">klik</a>. Wybierajcie mądrze cokolwiek by to znaczyło!Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-18424822210996958552015-01-19T11:59:03.838+01:002015-01-19T11:59:03.838+01:00"Niektórzy twierdzą, że wyrok na niego był ef..."Niektórzy twierdzą, że wyrok na niego był efektem działalności agentury sowieckiej w AK. Nie wiem jak Pan to ocenia"?<br /><br />Nie jest to wykluczone. Wileńska AK była infiltrowana przez sowiecką agenturę. Sytuacja mogła przypominać trochę zamach (wykonany w przeciwieństwie do niewykonanego zamachu na Mackiewiczu) na Hołówce dokonany rękami ukraińskich nacjonalistów, którymi (a byli oni najpewniej nieświadomi tego faktu) kierowali jacyś inni szatani (sowieccy) czynni w nadrzędnych strukturach OUN. Pikanterii temu wyrokowi na Mackiewicza dodaje ta okolicznośc, iż wileńska Ak na dużą skalę, zwłaszcza pod koniec wojny, kolaborowała z Niemcami - z czego ja bynajmniej nie robię im absolutnie zarzutu, bo w zmienionych okolicznościach Niemcy stawali się mniejszym złem a na pierwszoplanowego przeciwnika wychodzili Sowieci. Mało znanym faktem jest, iż zdecydowana większość wileńskiej i nowogródzkuiej AK zbojkotowala operację "Ostra Brama" nie chcać wspomagać wysiłku militarnego Sowietów. Podaję link do ciekawego i merytorycznego tekstu na temat:<br /><br />http://pogon.lt/biblioteka-wilenska/1045-wileska-ak-a-niemcy.html<br /><br />Pozdrawiam,<br /><br />AZAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-35207452429502920562015-01-19T08:50:56.292+01:002015-01-19T08:50:56.292+01:00Zauważmy że Józef Mackiewicz to postać "skoła...Zauważmy że Józef Mackiewicz to postać "skołatana" wydarzeniami wokół. Łatwo mógł "podpaść" podziemiu w ramach tego co robił przed i w czasie wojny. Pamiętajmy też że owo słynne Państwo Podziemne, to nie była jakaś super organizacja, ale raczej zlepek różnych organizacji, często niezdających sobie sprawy ze swojego istnienia, lub mających jakieś mgliste dane. Takie były wymogi konspiracji, ale często zdarzało się że osoba rozpoznana przez jednych jako konfident, przez innych działała na prawach "wtyczki". PRL drastycznie ograniczył możliwość wyjaśnienia wielu kwestii. <br /><br />A w kwestii egzekutorów... jeden z pierwszych głosów na ten przemilczany celowo temat.<br />https://www.youtube.com/watch?v=n4FvEOgZKoU makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-50753041550930891062015-01-18T20:20:01.789+01:002015-01-18T20:20:01.789+01:00O znowu przywołał Pan ciekawego pisarza - Józefa M...O znowu przywołał Pan ciekawego pisarza - Józefa Mackiewicza. Niektórzy twierdzą, że wyrok na niego był efektem działalności agentury sowieckiej w AK. Nie wiem jak Pan to ocenia? Fragmenty wspomnień Stefana Dąmbskiego czytałem - całości chyba nie chcę czytać. Straszne świadectwo tego co wojna może zrobić z młodym człowiekiem. Postać Stanisława Mikulskiego ps. Żmija - egzekutora rodziny Chrapkiewiczów, to praktycznie alter ego Stefana Dąmbskiego. Również młody człowiek o osobowości zniszczonej przez funkcję wojennego kata. A osobowość na pewno nieprzeciętna - żołnierz poeta. Ukrywał się do 1955 roku kiedy to znaleziono jego sponiewierane zwłoki. Konieczkowski zrobił z niego w książce psychopatę - sądzę jednak, że chyba sam ma w tej sprawie coś do ukrycia.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-59992827615781128352015-01-16T23:17:20.361+01:002015-01-16T23:17:20.361+01:00"Najbardziej z tej akowsko-strzyżowskiej hist... "Najbardziej z tej akowsko-strzyżowskiej historii dręczy mnie zagadka wyroku na Chrapkiewiczach z Godowej - rodzicach słynnego biologa odkrywcy RNA Franciszka Chrapkiewicza-Chapeville"<br /><br />Czyżby Pan był pod wrażeniem lektury wspomnień Stefana Dąmbskiego pt. "Egzekutor"? Jeżeli nie, bardzo polecam, zwłaszcza że teren działania egzekutora to właśnie Pogórze, a on sam był członkiem grupy dywersyjnej AK w Hyżnem. Szokująca treść tych wspomnień - jakże odbiegajaca od ubrązowionej wersji oficjalnej historii - jest stopniowo coraz bardziej uwiarygodniana. Mnie nieodmiennie kojarzy się ze sztuką Różewicza "Do piachu" (bardzo swego czasu krytykowaną za swój "rewizjonizm" i nawet obecnie rzadko wystawianą na deskach teatrów), opiniami (opartymi na gruntownym osobistym doświadczeniu) Józefa Mackiewicza na temat akowskich egzekutorów działających na Wileńszczyźnie oraz - w jakims sensie - z opiniami Piotra Zychowicza na temat tych prawdziwych relacji pomiędzy akowcami a ludnością cywilną - w końcowej fazie Powstania Warszawskiego. Nota bene, przypadek Dąmbskiego stanowi świetny - aczkolwiek cokolwiek przewrotny - aneks do rozważan na temat potrzeby lub braku potrzeby bohaterów.<br /><br />Pozdrawiam,<br /><br />AZAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-57852652894057232732015-01-16T22:43:07.938+01:002015-01-16T22:43:07.938+01:00Akurat placówka AK Strzyżów do mocarnych nie należ...Akurat placówka AK Strzyżów do mocarnych nie należała, ale owszem naczytany jestem „Strzępów wspomnień” Romana Konieczkowskiego ps. Krzemień i repliki w postaci "Akowskich tematów" zmarłego niedawno prof. Józefa Nowakowskiego ps. Łabędź. Najbardziej z tej akowsko-strzyżowskiej historii dręczy mnie zagadka wyroku na Chrapkiewiczach z Godowej - rodzicach słynnego biologa odkrywcy RNA Franciszka Chrapkiewicza-Chapeville - https://www.youtube.com/watch?v=izXeHl0wvf8. Polecam ten filmik.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-49987985444308703432015-01-16T20:33:28.264+01:002015-01-16T20:33:28.264+01:00Staszku, Od dawna, tj. odkąd egzaminami zajmuje si...Staszku, Od dawna, tj. odkąd egzaminami zajmuje się Centralna Komisja Egzaminacyjna w stolycy, wątpię w zawodowstwo autorów. Tam chyba inny klucz niż kompetencje obowiązuje i nie dotyczy to wyłącznie polskiego... <br />Tak czy inaczej bzdura goni bzdurę.<br />W telewizorni również również różne "gwiazdy" czy eksperci, politycy, dziennikarze co rusz mówią "Mi się wydaje" MI się podoba". To nie znaczy, że tak jest poprawnie.<br /><br />Maćku.<br />W starożytnej Grecji, jak doskonale wiesz, herosi to półbogowie, a nie "zwykłe" ludzkie jednostki. Więc i nie matki.... Dziś to znaczenie w naszej kulturze nie funkcjonuje, choć i bohaterstwo CZYLI heroizm to czyn w pewnym sensie nadludzki. Dlatego będę się upierać, że sformułowanie (nie myśl, nie intencje!!!!) jest co najmniej równie niefortunne co "akwen wodny"...<br />Smarowanie masłem tautologią nie jest, dzięki Bogu masłowania w słownikach nie ma.<br /><br />I wciąż podpisuję się pod meritum: szczęśliwszy kraj, w którym żyją cisi bohaterowie dnia powszedniego, niż ten, który poszczycić się może( a raczej musi) tragicznym, nadludzkim bohaterstwem.<br />Pzdr.Go i Rado Barłowscyhttps://www.blogger.com/profile/09195158956978052146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-21083028708800892592015-01-16T09:32:30.545+01:002015-01-16T09:32:30.545+01:00RacjaRacjamakromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-8820767711227003792015-01-16T09:31:11.880+01:002015-01-16T09:31:11.880+01:00No bo Wy tam na Rzeszowszczyźnie mieliście tradycj...No bo Wy tam na Rzeszowszczyźnie mieliście tradycje 10 bryg Pancerno-Motorowej. A manto na przełęczy pod Gilową Górą to wracającym ze Swoszowej żandarmom i gestapowcom to Wasz I Batalion 5 Pułku Strzelców Podhalańskich AK spuścił. <br />"http://maciejmakro.blogspot.com/2013/12/joniny-gilowa-gora.html" <br /><br />W moim tekście jest tam błąd - piszę że gdy Niemcy jechali z Tarnowa do Swoszowej, podczas gdy oni już wracali. Zresztą trzeba przyznać, że postąpili Podhalańczycy bardzo koleżeńsko i podzielili się łupem a zdobyte wtedy na Niemcach pojazdy długo jeszcze służyły partyzantom "Barbary" <br />Zatem macie własną historię do pamiętania. makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-20539008604721722372015-01-16T09:20:28.152+01:002015-01-16T09:20:28.152+01:00Dokładnie tak! Dokładnie tak! makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-47657162315192863292015-01-16T09:18:26.188+01:002015-01-16T09:18:26.188+01:00Go - zasadniczo racja ale...
weźmy takie przysłowi...Go - zasadniczo racja ale...<br />weźmy takie przysłowiowe masło maślane - oczywista tautologia. Ale...<br />Czy smarowanie masłem jest tautologią? Bo masłowanie masłem jest także oczywistą. <br />A przecież smarowanie i masłowanie to w zasadzie to samo - odnoszą się do tej samej czynności i ten sam źródłosłów mają. Zatem można przyjąć iż słowo pochodzenia obcego, lub starodawnego, nawet jeśli z grubsza oznacza to samo (a heroizm i bohaterstwo - nie zawsze to samo oznaczają, bo dla Greka opieka matki nad chorym dzieckiem heroizmem nie była, a dla nas jest), występujące razem z podobnie znaczącym słowem polskim nie musi być tautologią, o ile niesie ze sobą nowe trudne do wyrażenia inaczej znaczenie. <br /><br />Pozdrawiam Ogary! <br />Maciej makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-21104425707826963072015-01-15T19:50:06.882+01:002015-01-15T19:50:06.882+01:00Mam wrażenie, że dezercja ze zbrodniczej armii, to...Mam wrażenie, że dezercja ze zbrodniczej armii, to również akt odwagi... Bez względu zatem na niejasności, które rozwikłać będzie z każdym rokiem trudniej, bo świadkowie umierają, Otto zasługuje na naszą pamięć.<br />W szkole, gdzie mój dziadek był kierownikiem i miał mieszkanie służbowe, całą okupację stacjonował Wehrmacht. Jeden z oficerów, pochodzący z Austrii, często przesiadywał u dziadków i jawnie prosił o naukę polskiego, bo planował zdezerterować przy pierwszej nadarzającej się okazji. Notabene nazywał się Damsky i babcia podpuszczała go, że ma polskie korzenie. Po wojnie nawet napisał, że udało mu się zdezerterować z terenów Czech i przeżyć. Zawsze cieszył się za to szacunkiem dziadków. Kultywujemy też w rodzinie pamięć kuzyna babci, Kurta (z niemieckobrzmiącym nazwiskiem, którego w tej chwili nie pomnę), inżyniera ze śląskiej fabryki, który przypłacił życiem odmowę podpisania Reichlisty... Po tamtej stronie też byli bohaterowie z kręgosłupem moralnym.<br />Straszne czasy. Zaiste lepiej nie musieć mieć bohaterów!<br />Pzdr.Go i Rado Barłowscyhttps://www.blogger.com/profile/09195158956978052146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-84285799437295209502015-01-15T19:43:36.457+01:002015-01-15T19:43:36.457+01:00Swoją drogą bardzo miło Cię gościć Go! Zwłaszcza w...Swoją drogą bardzo miło Cię gościć Go! Zwłaszcza w gronie dyskutantów :-)Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-57709160483083117552015-01-15T19:39:54.679+01:002015-01-15T19:39:54.679+01:00Hmm - a jednak sami poloniści takiego sformułowan...Hmm - a jednak sami poloniści takiego sformułowania używają: "Bohater heroiczny dawniej i dziś. Dokonaj charakterystyki i oceny wybranych postaci literackich." - propozycja tematu na prezentację maturalną.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8200013339533904903.post-52120176219752399702015-01-15T19:29:47.269+01:002015-01-15T19:29:47.269+01:00Co do DAK to pewności nie ma w żadną stronę, ale j...Co do DAK to pewności nie ma w żadną stronę, ale jeden z założycieli miał wujka pułkownika z rzeszowskiego UB i są papiery na to, że od początku donosił (chociaż swoje też odsiedział). Drugi założyciel był wcześniej notowany przez UB i sądzę że był pod bacznym nadzorem UB. Chociaż sam na pewno nie współpracował, to rozkręcanie tajnej organizacji jeśli 2 lata wcześniej miało się bliskie spotkania z UB, to co najmniej niefrasobliwość. Być może po prostu nie doceniali ani wpływów, ani sposobów działania bezpieki. A oni mieli dobrych nauczycieli ze wschodu.Stanisław Kucharzykhttps://www.blogger.com/profile/14233616585620851001noreply@blogger.com