Pylista dróżka biegnie poprzez niebo,
zielone wzgórz pasma skąpane w błękicie,
idę patrząc w odległy horyzont,
i błogosławię Tego Który Stworzył Życie.
Strony
▼
piątek, 30 listopada 2012
Listopadowe dzieci Witolda Wojtkiewicza
Już w dziecinnych latach okazywał niezwykłą fantazję. Mając lat cztery, na przykład, opowiadał rozmaite epizody z przeszłego jakoby życia swojego, a przekonywany o nieprawdzie opowiadań swoich, ze łzami i przejęciem się upewniał, że widział to, co opowiada, że najpewniej drugi raz już żyje - zapisała matka malarza - Aniela Wojtkiewicz.
Obrazy tego artysty jakoś szczególnie na mnie działają. Grają na jesiennej strunie jestestwa.
W Andrzejkowy wieczór dedykuję Wam miniaturę filmową ADAGIO CANTABILE inspirowaną jego malarstwem. Reżyseria, scenariusz, montaż: Tamara Sorbian. Muzyka: Tomaso Albinoni.
"Już
w dziecinnych latach okazywał niezwykłą fantazję. Mając lat cztery, na
przykład, opowiadał rozmaite epizody z przeszłego jakoby życia swojego, a
przekonywany o nieprawdzie opowiadań swoich, ze łzami i przejęciem się
upewniał, że widział to, co opowiada, że najpewniej drugi raz już żyje
", tak pisała o Witoldzie Wojtkiewiczu jego matka - Aniela
"Już
w dziecinnych latach okazywał niezwykłą fantazję. Mając lat cztery, na
przykład, opowiadał rozmaite epizody z przeszłego jakoby życia swojego, a
przekonywany o nieprawdzie opowiadań swoich, ze łzami i przejęciem się
upewniał, że widział to, co opowiada, że najpewniej drugi raz już żyje
", tak pisała o Witoldzie Wojtkiewiczu jego matka - Aniela
Dzięki! i ucieszyłam się, kiedy wypuścił rybki z kielicha do stawu, patrzyły przez szkło na wolność; pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się ciepło bo ze smętnej jesieni niezła zima się zrobiła. A Twoje jemiołuszki do nas przyleciały ;-)
UsuńRadosnych Świąt, Krzyśku, pogodnych i rodzinnych, zdrowia i wszelkiej pomyślności, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiech by nie dwakroć, a raz po raz żył Ten, który taki świat widział.
OdpowiedzUsuńPzdr.
A żył tylko 29 lat.
Usuń